poniedziałek, 4 maja 2015

Test wirusa HPV u mężczyzny. - Wykonywać, albo nie wykonywać?


          O infekcji wirusem brodawczaka ludzkiego, inaczej HPV (Human Papilloma Virus), słyszymy głównie w kontekście zdrowia naszych pań. A to za sprawą choroby nowotworowej szyjki macicy, której przyczyny upatrujemy w przewlekłej infekcji wirusowej. No cóż. Widocznie zdrowiem kobiet mężczyźni martwią się bardziej niż własnym. W celu postawienie właściwego rozpoznania infekcji konieczne jest wykonanie badania pod kątem wykazania obecności materiału DNA pochodzącego od wirusa HPV. 
          Kto powinien wykonać taki test? Nie wdając się w szczegóły - przyjęto za właściwe wykonywanie testu HPV u każdej aktywnej seksualnie kobiety. Dlaczego nie u kobiet i mężczyzn? Nie wiadomo. Obecnie wykonanie testu HPV zarówno u kobiety jak też u mężczyzny nie stanowi żadnego problemu. U mężczyzny wykonanie takiego badania trwa nieco krócej i chyba jest to jedyna różnica. W obu przypadkach badanie ma celu stwierdzenie istnienia lub braku infekcji wirusowej. Wykazanie braku aktywnej infekcji wirusem HPV stanowi przesłankę do poddania się szczepieniom ochronnym. Dysponujemy preparatami wzmacniającymi odporność przeciwko typom 6, 11, 16, 18. Te patogeny są odpowiedzialne za zmiany typu kłykcin oraz nowotwory narządów płciowych kobiet i mężczyzn. Szczepienia są dobrowolne dla obojga płci. W razie stwierdzenia obecności infekcji wirusowej również można poddać się szczepieniom uzyskując około 5-10% zmniejszenie ryzyka zapadnięcia na wymienione schorzenia. Dużo to, czy też mało proszę rozstrzygnąć samemu. Jak do tej pory w tekście brak jest informacji dotyczących skutecznego leczenia infekcji wirusem HPV. Leczenie nie pojawiło się, ponieważ nie mogło - nie znamy skutecznej terapii tego problemu. 
          Więc jeżeli nie znamy lekarstwa ale potrafimy zapobiegać, należałoby testy HPV wykonywać jak najwcześniej i uodparniać się poprzez odpowiednio podawaną szczepionkę. Zalecenie takie jest aktualne niezależnie od płci. Tak więc panowie (i panie), skoro udało się ten trudny temat "wyciągnąć na światło dzienne", niech Was nie satysfakcjonuje częste wznoszenie toastów za "zdrowie Pań". Trzeba też o to zdrowie odpowiednio zadbać.